Poznań: + 48 61 22 23 997        Warszawa: + 48 22 506 52 42
Sommerrey & Partners Sommerrey & Partners
   Powrót do wszystkich artykułów

Czego frankowicz może żądać od Banku?

Po początkowym szturmie frankowiczów na Sądy, przyszedł czas pewnego rodzaju „zawieszenia broni”. Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób skomponować treść pozwu – co powinno się w nim znaleźć, na co zwrócić uwagę, o czym nie zapomnieć, aż wreszcie z jakimi konsekwencjami musimy się liczyć, formułując określone żądania. W niniejszym artykule pragniemy przybliżyć kwestie roszczeń frankowiczów wobec banków.

15 grudnia 2019

Od czego zacząć?

Zanim wkroczymy na drogę sądową, powinniśmy najpierw dogłębnie przeanalizować umowę kredytu w poszukiwaniu niedozwolonych postanowień. W pierwszej kolejności, musimy rozstrzygnąć, czy została zawarta umowa kredytu denominowanego udzielonego we frankach, czy umowa kredytu indeksowana do waluty obcej, czyli wyrażona w złotówkach, jednakże przeliczona na podstawie kursu franka. Przy kredycie denominowanym otwiera się możliwość unieważnienia umowy kredytu od momentu jej zawarcia. Co za tym idzie, obie strony zwracają sobie w takiej sytuacji wszystko to, co sobie do tej pory wzajemnie świadczyły. Z kolei przy umowie kredytu indeksowanego istnieje również szansa jej unieważnienia, a ponadto można wnosić o „odfrankowienie” kredytu. Innymi słowy, zaciągnięty kredyt podlega przewalutowaniu na kredyt złotówkowy, co wiążę się z jego dalszym spłacaniem w walucie polskiej po uwzględnieniu rekalkulacji nadwyżki wpłaconej przez kredytobiorcę.

Po przeprowadzeniu pieczołowitego badania, z jakim typem umowy kredytu mamy do czynienia, wskazane jest podjęcie próby polubownego rozwiązania sporu z bankiem. Dopiero gdy nasze wysiłki okażą się bezskuteczne, a banki będą nagminnie nas unikać, warto przystąpić do odważniejszego działania.

Czas na pozew

Wielu kredytobiorcom może spędzać sen z powiek samo nazwanie swoich roszczeń, tzn. o co w ogóle wnoszę i co chcę osiągnąć. Czy zależy mi bardziej na wyparciu z umowy kredytu klauzuli abuzywnych, czy lepiej żądać od razu unieważnienia jej w całości? W tym miejscu warto jednak zrobić krótki przystanek, bowiem dla laika, nieporuszającego się po prawnych zaułkach, termin klauzula abuzywna brzmi dosyć enigmatycznie.

Tytułem wyjaśnienia, klauzule abuzywne to zgodnie z terminologią prawniczą niedozwolone postanowienia umowne, których źródło może stanowić wzorzec umowy wyrażony w postaci regulaminu albo ogólnych warunków umowy, rozumiane jako regulacje narzucone odgórnie, wprowadzone do umowy bez uzgodnień i najczęściej z wykorzystaniem braku wiedzy konsumenta, żerując w głównej mierze na jego ślepym zaufaniu, wprowadzające go w błąd i godzące w jego interesy. Tego typu postanowienia zaburzają balans kontraktowy, z premedytacją osłabiają pozycję konsumenta, bowiem w porównaniu do przedsiębiorcy prawa i obowiązki konsumenta na skutek zaaplikowania w umowie klauzul abuzywnych będą się kształtować skąpo. Wszystko powyższe sprowadza się do wspólnego mianownika, iż klauzule abuzywne żyją w sprzeczności z dobrymi obyczajami, wobec czego stosowanie takich zabiegów jest w stosunku do konsumentów po prostu nieetyczne i nieeleganckie.

Gdy więc znaczenie klauzul abuzywnych nie jest już nam obce, a podczas przeglądania umowy, wyłuskamy niedozwolone postanowienia umowne posiadamy argument, by skierować pozew do Sądu. I w tym momencie, by nie dać się zwieść, może przydać się wsparcie profesjonalisty, który chłodnym okiem oceni, co nam bardziej się opłaca – usunięcie z umowy niedozwolonych klauzul, czy całkowite unieważnienie umowy. Z jednej strony, samo ograniczenie się do żądania usunięcia niedozwolonych postanowień umownych może wiązać się z ryzykiem unieważnienia całej umowy. Chodzi mianowicie o fakt, iż Sąd po stwierdzeniu, iż występują w umowie postanowienia abuzywne, co prawda dokona ich wyeliminowania, jednakże na tym sprawa wcale się nie skończy. W następstwie usunięcia klauzul abuzywnych, Sąd przeprowadzi analizę, na podstawie której wyciągnie wnioski, czy umowa bez niedozwolonych postanowień umownych będzie w pozostałym zakresie wiązać strony. Jeżeli wskaże, że bez wypartych klauzul abuzywnych umowa nie mogłaby dalej istnieć, stwierdzi jej nieważność. Z drugiej strony, by unieważnić umowę, potrzeba zgody samego zainteresowanego. Jeżeli konsument uzna, że stwierdzenie nieważności umowy kredytu frankowego byłoby dla niego niekorzystne, Sąd powinien wziąć pod uwagę jego wolę.

Uzyskując pozytywny rezultat, w zależności od tego, czy Sąd orzeknie o wyeliminowaniu z umowy niedozwolonych klauzul, czy o jej unieważnieniu, możemy liczyć albo na zwrot nadpłaty, albo na zwrot wszystkich wpłaconych już transz kredytu. Pamiętajmy jednak, że bank nie złoży łatwo broni i będzie domagał się zwrotu udzielonego kredytu w złotówkach.

O czym należy jeszcze pamiętać?

Wnosząc pozew do Sądu nie możemy również stracić z pola widzenia jego elementów koniecznych, a zatem musimy uwzględnić podstawę dochodzenia roszczeń wynikającą z umowy kredytu, przedstawić zaświadczenie stanowiące dowód rozliczonych rat kredytu razem z datami dokonywanych operacji oraz własne żądania finansowe. W tym celu podajemy szczegółową kalkulację obrazującą zasadność naszych roszczeń. W skrócie rachujemy, ile się nam należy. Ponadto, należy pamiętać o kosztach związanych z wniesieniem pozwu. Zgodnie z art. 13a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych „W sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 20 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 1000 złotych”. W związku z powyższym, wpis od pozwu w sprawie frankowej będzie wynosił 1000 zł.

Mimo nabytej wiedzy, perspektywa stanięcia w szranki z bankami może w dalszym ciągu budzić strach i powątpiewanie. Warto zatem pamiętać, że kredytobiorcy nie są w tej nierównej walce sami i mogą zgłosić się po kompleksową poradę prawną. Tym samym, zwiększają swoją szansę na końcowy sukces.



Może Cię zainteresować również:
Czy pracodawca może skontrolować sposób wykorzystywania przez pracownika zwolnienia lekarskiego?
Nowelizacja KKS – surowsze kary dla podatników za uchybienia karnoskarbowe
Zmiany w odliczaniu opłat leasingowych

Kontakt z ekspertem
×

Jeśli potrzebujesz wsparcia ekspertów, wypełnij poniższy formularz kontaktowy

Zobacz wszystkich ekspertów
pl   en