Obecna sytuacja epidemiologiczna powoduje wśród pracodawców wiele trudności związanych m.in. z zapewnieniem pracownikom bezpieczeństwa w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych w zakładzie pracy. Z uwagi na możliwość zarażenia innych osób przez potencjalnego zarażonego pracownika, pracodawcy zadają sobie pytanie, czy mogą weryfikować stan zdrowia swoich podwładnych poprzez mierzenie im temperatury. Powstaje jednak wątpliwość co do zgodności z prawem takiego działania, w szczególności w kontekście przepisów o ochronie danych osobowych.
Zgodnie z treścią art. 9 ust. 1 Rozporządzenia nr 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (dalej „RODO”), co do zasady, istnieje zakaz przetwarzania przez administratorów szczególnych kategorii danych, w tym danych dotyczących zdrowia. Rozporządzenie przewiduje jednak sytuacje, w których takie przetwarzanie jest zalegalizowane. Podstawową przesłanką zapewniającą zgodność z prawem przetwarzania takich danych jest wyraźna zgoda osoby, której dane dotyczą (art. 9 ust. 2 lit. a) RODO). W obecnej sytuacji epidemiologicznej, wydaje się jednak, że zastosowanie znaleźć mogą również dwie inne przesłanki, tj.:
– art. 9 ust. 2 lit. b) – czyli, gdy przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązków i wykonywania szczególnych praw przez administratora lub osobę, której dane dotyczą, w dziedzinie prawa pracy (…), o ile jest to dozwolone prawem Unii lub prawem państwa członkowskiego (…) przewidującymi odpowiednie zabezpieczenia praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą;
– art. 9 ust. 2 lit. i) – czyli, gdy przetwarzanie jest niezbędne ze względów związanych z interesem publicznym w dziedzinie zdrowia publicznego, takich jak ochrona przed poważnymi transgranicznymi zagrożeniami zdrowotnymi lub zapewnienie wysokich standardów jakości i bezpieczeństwa opieki zdrowotnej oraz produktów leczniczych lub wyrobów medycznych, na podstawie prawa Unii lub prawa państwa członkowskiego, które przewidują odpowiednie, konkretne środki ochrony praw i wolności osób, których dane dotyczą, w szczególności tajemnicę zawodową;
Jednocześnie należy przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 207 §§ 1 i 2 Kodeksu pracy, na pracodawcy ciążą obowiązki zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa i higieny pracy, a co za tym idzie, jest on zobowiązany chronić zdrowie i życie podwładnych.
Zatem, biorąc pod uwagę powyższe przepisy, czy jest możliwe, aby pracodawca każdego dnia badał swoim pracownikom temperaturę przed ich przystąpieniem do pracy?
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, gdyż z przytoczonego powyżej przepisu kodeksu pracy wynika, że pracodawca ma obowiązek ochrony zdrowia i życia pracowników, natomiast przepisy RODO [czyli przepisy aktu będącego wyżej w hierarchii aktów normatywnych] jednocześnie wymagają „odpowiedniego zabezpieczenia praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą”. Przepis Kodeksu pracy takiego zabezpieczenia nie przewiduje, więc art. 9 ust. 2 lit. b) RODO może nie znaleźć zastosowania.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku podstawy przetwarzania opartej na interesie zdrowia publicznego. W tym przypadku RODO również wskazuje, iż przepisy unijne lub prawa krajowego powinny zapewniać odpowiednie, konkretne środki ochrony tych danych (jak przykładowo tajemnica zawodowa przedstawicieli zawodów zaufania publicznego).
Dodatkowo, należy nadmienić, że w literaturze przedmiotu wskazuje się, że pracodawca nie powinien dokonywać oceny stanu zdrowia swoich pracowników, gdyż uprawniony do tego jest jedynie personel medyczny. W tej kwestii wypowiedziała się Przewodnicząca Europejskiej Rady Ochrony Danych, która wskazała, że Pracodawcy powinni mieć dostęp do danych dotyczących zdrowia i przetwarzać je tylko wtedy, gdy wymagają tego ich własne zobowiązania prawne, zaznaczając jednocześnie, że tę kwestię powinny regulować przepisy krajowe dotyczące zatrudnienia lub zdrowia i bezpieczeństwa. Polskie ustawodawstwo jest jednak w tej kwestii bardzo ogólne (w szczególności uchwalane ustawy w związku z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa nie odnoszą się w ogóle do tej kwestii; brak jest również jednoznacznego stanowiska Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w tym zakresie.) i nie wskazuje wprost, że pracodawca może w ten sposób kontrolować swoich pracowników.
Wydaje się zatem, że najbezpieczniejszą przesłanką legalizującą przetwarzanie tego typu danych jest zgoda osoby, której dane dotyczą, tj. art. 9 ust. 2 lit. a) RODO. Wynika to z faktu, iż w takiej sytuacji pracodawca dysponuje wyraźnym oświadczeniem osoby, której dane dotyczą, potwierdzającym, że może on przetwarzać jej dane dotyczące zdrowia.
Odpowiadając zatem na pytanie postawione w tytule niniejszego artykułu – czy dopuszczalne jest dokonywanie przez pracodawcę pomiaru temperatury u pracownika? – należałoby odpowiedzieć, że to zależy od wielu czynników. Najbezpieczniejszym działaniem, jak się wydaje, byłoby zatem uzyskanie wcześniejszej wyraźnej zgody pracownika na przetwarzanie tego typu danych. Na marginesie należy jednak zaznaczyć, że RODO wprost wskazuje, że ochrona danych osobowych nie jest prawem bezwzględnym i funkcję jaką pełni należy wyważyć względem innych praw podstawowych. Dlatego też część doktryny jest zgodna, co do tego, że w okresie nadzwyczajnym (jak np. stan epidemii) skorzystanie przez pracodawcę z urządzenia, które sprawdza, czy temperatura danej osoby przekracza normę, czy też nie – bez podawania dokładnej wartości, jest działaniem zgodnym z obowiązującymi przepisami. Należy jednak poczynić zastrzeżenie, że pracodawca nie powinien w żaden sposób notować wskazań tych urządzeń.Na zakończenie należy wspomnieć, że Generalny Inspektor Sanitarny wydał zalecenia dla zakładów pracy w związku z ryzykiem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. W owych zaleceniach (które możecie Państwo znaleźć tutaj ) nie znajdują się jednak żadne informacje na temat tego, czy pracodawca może badać temperaturę swoim pracownikom. W sytuacji, gdy zachodzi istotne podejrzenie, iż dana osoba może być potencjalnym nosicielem koronawirusa, fakt ten powinien być zgłoszony właściwym organom, a w szczególności Inspekcji Sanitarnej.