W toku procesu sądowego istotnym zagadnieniem jest precyzyjne określenie prawidłowej reprezentacji strony przez profesjonalnego pełnomocnika, stosownie do treści art. 87 § 1 k.p.c. W przypadku braku należytego umocowania pełnomocnika, strona przeciwna może podnieść zarzut nieważności postępowania w oparciu o treść art. 379 pkt. 2) k.p.c. W aspekcie praktycznym z w/w zarzutem często spotykali się pełnomocnicy podmiotów gospodarczych, na rzecz których świadczyli oni stałą obsługę prawną w oparciu o umowy zlecenia.
Według art. 734 § 1 k.c., przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, określenie więc czynności prawnej będącej przedmiotem zlecenia należy do elementów przedmiotowo istotnych umowy zlecenia. Przepisy o zleceniu stosuje się odpowiednio do umów o świadczenie usług, zatem również elementem przedmiotowo istotnym takich umów jest określenie usługi, która ma być na jej podstawie wykonana. Przepisy prawa materialnego nie zawierają bardziej dokładnych uregulowań odnoszących się do koniecznego stopnia uszczegółowienia czynności prawnej lub usługi w umowie zlecenia albo w umowie o świadczenie usług; mogą one być określone ściśle, jak również rodzajowo. Zakres przedmiotowy umowy, która ma stanowić podstawę pełnomocnictwa procesowego musi być węższy od umowy zobowiązującej do wykonywania zarządu majątkiem lub interesami strony. W tym sensie można mówić, że umowa o wykonywaniu zarządu majątkiem lub interesami strony wyznacza granice przedmiotowe umowy zlecenia w rozumieniu art. 87 § 1 k.p.c.
Dopuszczalność udzielenia pełnomocnictwa osobie pozostającej w stałym stosunku zlecenia ogranicza się tylko do spraw, których przedmiot wchodzi w zakres tego zlecenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2007 r., w sprawie o sygn. akt V CZ 32/07, LEX nr 485996). Słowo „zakres” oznacza granice, ramy, obszar czegoś. Uwzględniając to, „zakres zlecenia” wyznaczają elementy umowy określające bliżej przedmiot zlecenia, tj. czynność prawną i usługę, którą na podstawie umowy ma wykonać osoba przyjmująca zlecenie lub zobowiązująca się do wykonania usługi oraz pozwalające wyodrębnić tak określony przedmiot umowy z ogółu spraw mocodawcy. Umowa o świadczenie usług może obejmować dokonanie określonej czynności faktycznej, zatem określenie zakresu umowy może polegać na bliższym określeniu tej czynności faktycznej. Z perspektywy art. 87 § 1 k.p.c. stopień konkretyzacji zakresu zlecenia musi umożliwić sądowi pozytywną ocenę, że przedmiot sprawy obejmuje czynność prawną, usługę lub czynność faktyczną wchodzącą w zakres zlecenia.
Bez znaczenia – z punktu widzenia procesowego – jest to, czy umowa łącząca stronę postępowania z osobą przyjmującą zlecenie przewiduje możliwość ustanowienia jej pełnomocnikiem procesowym. W uzasadnieniu uchwały z dnia 27 czerwca 2008 r., (sygn. akt III CZP 51/08, OSNC 2009/7-8/104), Sąd Najwyższy argumentował, że okolicznością doniosłą przy ustanawianiu pełnomocnictwa nie jest to, czy zlecenie obejmowało zastępowanie zleceniodawcy przed sądem, lecz to, iż potrzeba żądania rozstrzygnięcia przez sąd wiąże się lub wynika z okoliczności faktycznych, objętych udzielonym uprzednio zleceniem.
Narosłe na gruncie praktyki wyżej opisane wątpliwości zostały ostatecznie rozstrzygnięte uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2010 roku (sygn. akt III CZP 52/10, OSNC 2011/5/51,), który wskazał, że umowa zlecenia obejmująca stałe prowadzenie obsługi prawnej mocodawcy, w tym reprezentowanie go przed sądem, może być podstawą pełnomocnictwa procesowego tylko wtedy, gdy przedmiot sprawy obejmuje określoną w tej umowie czynność prawną, faktyczną lub usługę.