Poznań: + 48 61 22 23 997        Warszawa: + 48 22 506 52 42
Sommerrey & Partners Sommerrey & Partners
   Powrót do wszystkich artykułów

Jak pozwać bank w sprawie frankowej?

Kwestia kredytów „frankowych” stała się istotnym problemem społecznym, kiedy na początku 2015 roku frank szwajcarski znacząco umocnił się względem innych walut. Dzisiaj wiele tysięcy polskich gospodarstw domowych niesłusznie ponosi negatywne konsekwencje stosowania nieuczciwych praktyk przez banki oraz znaczącej zmiany kursu waluty franka szwajcarskiego.

29 czerwca 2021

Kwestia kredytów „frankowych” stała się istotnym problemem społecznym, kiedy na początku 2015 roku frank szwajcarski znacząco umocnił się względem innych walut. Spowodowało to bowiem wzrost raty kredytów spłacanych właśnie w tej walucie. Dekadę wcześniej ani kredytobiorcy, ani doradcy kredytowi nie spodziewali się umocnienia franka. Kredytobiorcy nie byli w prawidłowy sposób informowani o ryzyku walutowym, a banki wpisywały do umów kredytowych postanowienia, które teraz są uznawane za niedozwolone. Dzisiaj wiele tysięcy polskich gospodarstw domowych niesłusznie ponosi negatywne konsekwencje stosowania nieuczciwych praktyk przez banki oraz znaczącej zmiany kursu waluty franka szwajcarskiego. 

Sprawy związane z kredytami walutowymi łączą w sobie elementy złożonych zagadnień z zakresu prawa cywilnego, jak również innych regulacji na gruncie prawa krajowego oraz prawa europejskiego. Przed wdaniem się w spór z bankiem sprawę należy dokładnie przeanalizować, ponieważ sytuacje kredytobiorców różnią się między sobą. Pierwszym krokiem jest zatem analiza umowy kredytowej i ustalenie dalszej strategii. Następnie warto złożyć reklamację do banku, aby spróbować załatwić sprawę polubownie i zawrzeć stosowną ugodę. W przypadku negatywnej odpowiedzi ze strony banku – pozostaje jedynie droga sądowa.

Wstępna analiza umowy kredytowej pozwoli na zidentyfikowanie zawartych w niej postanowień abuzywnych oraz oszacowanie szans powodzenia żądania kredytobiorcy (w szczególności „odfrankowienia” umowy kredytu albo unieważnienia umowy). Poczynione wnioski będą stanowiły podstawę do podjęcia przez kredytobiorcę decyzji co do dalszych kroków. Rzetelna analiza kompletu dokumentów jest zatem niezbędnym etapem, który pozwoli na obranie właściwej taktyki i istotnie zwiększy szanse kredytobiorcy na korzystne zakończenie sprawy.

Kolejnym krokiem jest wniesienie reklamacji do banku wraz z wezwaniem do wydania brakujących dokumentów potrzebnych do podjęcia dalszych działań. Warto zauważyć przy tym, że złożenie reklamacji nie może spowodować żadnych negatywnych skutków dla kredytobiorcy. Procedura reklamacyjna jest bowiem przewidziana w ustawie. Do czasu prawidłowego wykonywania umowy przez kredytobiorcę (terminowego spłacania rat) bank nie może wyciągać dla niego żadnych negatywnych konsekwencji. Należy jednak liczyć się z faktem, że za wydanie brakujących dokumentów, bank naliczy opłaty zgodne z obowiązującą tabelą opłat i prowizji.

Jeśli bank nie zgodzi się na zawarcie ugody, to szczegółowa analiza uzupełnionej dokumentacji będzie stanowiła podstawę do sporządzenia pozwu. Przed sądem, co do zasady, można żądać unieważnienia umowy kredytowej bądź jej „odfrankowienia” (szerzej pisaliśmy o tym tutaj: https://sp-legal.pl/czego-frankowicz-moze-zadac-od-banku/). Analiza najnowszego orzecznictwa w sprawach frankowych prowadzi do wniosku, że częściej orzekane jest jednak unieważnienie umowy. Pokreślić trzeba, Sąd Najwyższy zajmuje się obecnie najbardziej problematycznymi kwestiami związanymi z tzw. „pozwami frankowymi”. Posiedzenie całego składu Izby Cywilnej w sprawie z wniosku Pierwszego Prezesa SN o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tematyki kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych zaplanowane maj 2021 r. zostało odroczone. Jednak uchwała, która zostanie wydana w jego wyniku, prawdopodobnie wskaże kierunek orzecznictwa sądów powszechnych w „sprawach frankowych”.

Dotychczasowe niejednolite orzecznictwo sądów w „sprawach frankowych” powoduje, że postępowanie przed sądem może trwać od roku do nawet kilku lat. Decydując się na pozew, trzeba zatem dobrze przygotować się do drogi sądowej i uzbroić się w cierpliwość. 



Może Cię zainteresować również:
Kiedy właściciel nieruchomości odpowie za naruszenie dóbr osobistych przez reklamę wielkoformatową?
Spółka jawna i komandytowa zakładane przez Internet
Nieprzyjęcie mandatu karnego – punkty karne, a utrata prawa jazdy

Kontakt z ekspertem
×

Jeśli potrzebujesz wsparcia ekspertów, wypełnij poniższy formularz kontaktowy

Zobacz wszystkich ekspertów
pl   en