Czy w przypadku, gdy wyodrębniony lokal stanowi przedmiot współwłasności kilku osób każdemu ze współwłaścicieli lokalu przysługuje odrębny samodzielny udział we współwłasności nieruchomości wspólnej, czy też udział w nieruchomości wspólnej związany z własnością danego lokalu przysługuje wszystkim współwłaścicielom łącznie?
Podniesiona w przedstawionym pytaniu kwestia nie została do tej pory rozstrzygnięta w orzecznictwie Sądu Najwyższego, natomiast w literaturze spotkać można dwa przeciwstawne stanowiska.
Według poglądu prezentowanego dotychczas przez Jerzego Ignatowicza, (Komentarz do ustawy o własności lokali. Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1995 str. 89-90), podzielanego następnie przez Alfreda Golę i Juliusza Sucheckiego oraz Jerzego Pisulińskiego, w sytuacji gdy prawo własności lokalu przysługuje kilku osobom, każdy współwłaściciel uczestniczy w głosowaniu nad uchwałami. Przeciwne stanowisko, przedstawił Roman Dziczek (Własność lokali. Komentarz, LexisNexis Warszawa 2010 str. 205-206) założył, że udział w nieruchomości wspólnej przysługuje łącznie wszystkim współwłaścicielom jednego lokalu, co oznacza, że w głosowaniu nad uchwałami wspólnoty powinien brać udział jeden przedstawiciel współwłaścicieli lokalu, głosujący w sposób uzgodniony między nimi, a w razie niemożności uzgodnienia jednolitego stanowiska współwłaściciele mogą zwrócić się do sądu w trybie przepisów o zarządzie rzeczą wspólną (art. 195 k.c. i nast.).
Z uwagi na obowiązującą wśród przedstawicieli doktryny dwutorowość przedmiotowego zagadnienia oraz jego praktyczną doniosłość, powyższa kwestia poddana została rozstrzygnięciu SN. W uchwale składu trzech sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 82/12, rozstrzygnął, że prawo głosu wynikające z udziału w nieruchomości wspólnej związanego z odrębną własnością lokalu przysługuje niepodzielnie współwłaścicielom tego lokalu.