Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął, w jaki sposób obywatel może chronić swój interes prawny w sytuacji, gdy organ administracji pozostawia jego podanie bez rozpoznania.
Koronawirus. To hasło obiega od tygodni cały świat. Stojąc w obliczu zagrożenia epidemiologicznego rodzą się pytania o prawa i obowiązki pracodawców oraz pracowników. Jakie środki ostrożności powinien zapewnić pracodawca? Czy pracownik może odmówić przyjścia do pracy z powodu zagrożenia zarażeniem? Czy może odmówić podróży służbowej do miejsc, znajdujących się w obszarze podwyższonego ryzyka? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule!
We wczorajszym artykule poświęciliśmy kilka słów w kwestii bezpieczeństwa i higieny w zakładzie pracy w dobie występującego zagrożenia epidemiologicznego. W tej części przedstawimy Państwu działania, które może podjąć pracodawca w celu ograniczenia ryzyka rozprzestrzenienia się wirusa, jak również szczególne uprawnienia przysługujące pracownikowi, znajdującego się w tych niecodziennych okolicznościach.
Po początkowym szturmie frankowiczów na Sądy, przyszedł czas pewnego rodzaju „zawieszenia broni”. Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób skomponować treść pozwu – co powinno się w nim znaleźć, na co zwrócić uwagę, o czym nie zapomnieć, aż wreszcie z jakimi konsekwencjami musimy się liczyć, formułując określone żądania. W niniejszym artykule pragniemy przybliżyć kwestie roszczeń frankowiczów wobec banków.
Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął, w jaki sposób obywatel może chronić swój interes prawny w sytuacji, gdy organ administracji pozostawia jego podanie bez rozpoznania.
Jeśli potrzebujesz wsparcia ekspertów, wypełnij poniższy formularz kontaktowy