W piątek 3 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił orzeczenie w najgłośniejszej sprawie frankowej w kraju – w postępowaniu Państwa Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank, sygn. akt XXV C 2514/19. To właśnie w niej w październiku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok (z dnia 3 października 2019 r., sygn. C-260/18), o którym więcej pisaliśmy na naszym blogu.
W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy w Warszawie uznał umowę kredytu indeksowanego do CHF za nieważną, w uzasadnieniu ustnym Sąd wskazał, że postanowienia dotyczące ustalania kursów walut (odwołujące się do swobodnie tworzonych tabel przez Bank) są abuzywne i naruszają interesy konsumentów. Dodatkowo, za nieważnością umowy przemawiał fakt, że Bank w sposób niewystarczający poinformował Kredytobiorców o ryzyku walutowym co spowodowało, że nie mogli oni świadomie podjąć decyzji w chwili zawierania umowy. Bank jako profesjonalista miał znacznie większą wiedzę o ryzyku walutowym związanym z kredytami indeksowanymi, a przekazywane dane o zmianach kursowych były wysoce niewystarczające i nie przedstawiały nawet w sposób rzetelny historycznych danych o franku szwajcarskim.
Sąd uznał, że umowa po eliminacji postanowień abuzywnych nie może trwać dalej i musi być unieważniona, tym samym stwierdził, że w przedmiotowej sprawie nie można „odfrankować” umowy kredytu.
Należy również wskazać, że Sąd oddalił powództwo Państwa Dziubaków w części żądania zapłaty dotychczas uiszczonych na rzecz Banku rat. W uzasadnieniu tej decyzji Sąd wskazał, że Kredytobiorcy otrzymali kredyt w wysokości 400.000 PLN, a spłacili ok. 240.000 PLN – uznając, że w sprawie zastosowanie ma tzw. zasada salda, w której uwzględnia się, przynajmniej częściowo wzajemne roszczenia stron. W ocenie Sądu, kredytobiorca może dochodzić zwroty od banku jedynie nadpłaty w stosunku do kwoty otrzymanego kredytu. Sąd dodatkowo wskazał, że Bank pozostałej kwoty udzielonego kredytu może domagać się w osobnym postępowaniu sądowym.
Więcej o kluczowych zagadnieniach mających wpływ na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Warszawie będzie można powiedzieć dopiero po opublikowaniu pisemnego uzasadnienia. Wówczas również będziemy wiedzieć czy Bank złoży apelację i czy wystąpi wobec Kredytobiorców z roszczeniem o zapłatę pozostałej kwoty udzielonego kredytu, a także czy wystąpi o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału (co bank zapowiadał także w mowie końcowej w sprawie).
Przedmiotowy wyrok jest bez wątpienia korzystnym rozstrzygnięciem dla Państwa Dziubaków i może się okazać przełomowym wyrokiem dla wszystkich frankowiczów. Wydaje się jednak, że nie jest to koniec walki sądowej Państwa Dziubaków, gdyż teraz to Bank będzie dochodził swoich racji przed sądem – trudno bowiem uwierzyć, by w tak medialnej sprawie Bank złożył broń i pogodził się z porażką.
Jako Kancelaria jesteśmy jednak przekonani, że wyrok ten znacząco wpłynie na kreowanie jednoznacznie korzystnej linii orzeczniczej dla frankowiczów.